TO DAJ MI ŁYK

Wszystkich którzy czkają na dalszy ciąg historii Eleganta z Mosiny – przepraszam. Przez piątkowy koncert na moment ją przerwę, co nie ukrywam, niezmiernie mnie cieszy. Nie żebym miał jakiś kłopot z dokończeniem tej relacji – po prostu lubię nieporządek. Pragmatyczne, ułożone czy przemyślane podejście do jakiejkolwiek czynności, jest dla mnie zwykle uciążliwe i stąd wewnętrzna…

ELEGANT Z MOSINY II

Drugi koncert odbywał się pod hasłem Mega gitarzyści – Mega koncert – i, nie powiem, nazwiska zrobiły na mnie wrażenie. Jako wtedy nowo narodzony sympatyk Laboratorium, przyznam, że przyjechałem do Mosiny może nie ze względu na ten występ, ale na pewno głównie dla niego. Około 19.30 na scenie pojawili się Marek Raduli, Krzysztof Ścierański i…

Elegant z Mosiny

Cześć! Ku mojemu zdziwieniu, fala wspomnień nie ustępuje, choć tym razem cofam się zaledwie kilka miesięcy. To jedno z tych wydarzeń, które po prostu musiało poczekać na czas swego podsumowania, bo gdy zabierałem się za ten wpis na bieżąco to jakoś nie żarło, choć to nawet za dużo powiedziane. Z natłoku myśli i różnych wątków,…

ONE NIGHT IN BERLIN

Witaj, otóż tym razem uprawiam wobec Ciebie małe skurwysyństwo, za co szczerze przepraszam, ale jestem dziś bardzo zmęczony i najpewniej w tym tygodniu nie dam rady napisać tego co miałem w planie, więc aby nie było w tym miejscu zbyt nudno posłużę się starym wpisem, który mimo, że pewnie znasz, podsuwam Ci pod nos raz…