Cześć!
Czas na kolejną reklamę mojego ulubionego zespołu.
Może zabrzmi to dziwnie, ale błagam Cię nie słuchaj ich z youtuba bądź z płyt aby się przekonać bo nie ma nic bardziej wprowadzającego w błąd.
Ta grupa istnieje wyłącznie na żywo, i wszystko co dzieje się poza koncertem kłamie! Uwierz mi. Jak usłyszałem płytę i kilka nagrań koncertowych byłem zdegustowany, ale jakimś cudem dałem się namówić i….od tej chwili ich uwielbiam.
O ich niedawnych wyczynach pisałem między innymi takie rzeczy:
(…)
Tego dnia Blue Note dosłownie WYBUCHŁ.
I zarzekam się na wszystko co mi najdroższe, że nie przesadzam!
(…)
Od tej chwili do samego końca wstępu, miałem oczy i usta otwarte tak szeroko jak nigdy wcześniej.
Po prostu z każdą sekundą coraz bardziej NIE WIERZYŁEM W TO CO SŁYSZĘ.
Ta grupa wniosła dla mnie muzykę koncertową na zupełnie nowy poziom, do którego nikt kogo do tej pory widziałem doskoczyć nie może, a nawet w tych skokach nie pretenduje do bycia zawodnikiem.
(…)
(…)
Już nieco ochłonąłem ,
choć jeszcze przed chwilą jak rozmawiałem z Witkiem, to znów mnie nosiło nad ziemią.
Po raz kolejny NIEZIEMSKI koncert.
(…)
Punkt 20 pojawili się pół metra przede mną:
Gerry Jablonski – GUITAR, LEAD VOCALS
Peter Narojczyk – HARMONICA
Grigor Leslie – BASS
Dave Innes – DRUMS
i zaczęli miarowo riffować, aby po raz kolejny (tak! tak!) WYSADZIĆ niebieską klubokawiarnię w powietrze.
THE BOYS ARE BACK!!!!!
Naprawdę, w tej sekundzie zrobiło mi się żal kapel, które jeszcze zobaczę w tym roku.
Szczerze przepraszam wszystkich muzyków, którzy czytają te słowa, ale ten zespół jest dla mnie konkurencją wyłącznie dla samego siebie.
Od pierwszej chwili mnie porwali i nie puszczali do ostatniego uderzenia.
(…)
Było przepięknie, a przy tym petarda wciąż nie z tego świata.
W dobrych czasach żyję
I PODTRZYMUJĘ!
Każdy kto ceni sobie czad, energię, brzmieniowy brud, improwizacje nie będzie żałował!
A teraz konkrety:
Tygodniowa trasa po naszym kraju odbędzie się pomiędzy 8 a 17 listopada.
Pewne są już takie miasta jak Kraków, Przeworsk, Słubice, Konin i Poznań – reszta niebawem dojdzie. Ze swojej strony planuję zaliczyć trzy ostatnie z wymienionych lokalizacji.
Warto sprawę nawigować pod tym adresem:
http://www.hpg.net.pl/index.php?id=104
Zapraszam! Jeśli koncert uznasz za stratę czasu, będziesz mógł wybrać sobie jedną z moich płyt albo któryś z plakatów.
PS: nie mam nic wspólnego z organizatorem, po prostu zależy mi na tym, żeby tych szaleńców zobaczyło więcej ludzi, ponieważ dla mnie ich koncert to większe wydarzenie niż nadchodzące również w tym roku występy Black Sabbath, Stevena Wilsona, Armii, czy Johna Corabiego razem wzięte.