KTOŚ INNY WYLĄDOWAŁ W KINIE

Cześć! Kiedy zakończyła się pierwsza, poprzedzająca występ, część programu byłem ogromnie zmęczony. W takim stanie muzykę odbieram już wyłącznie instynktownie, co ma swoje lepsze i gorsze strony. Porządny koncert natychmiast trafia mi do wnętrzności i pozwala odbić w daleką podróż, w ciągu zaledwie kilkudziesięciu, rozpoczynających całość, sekund, a słabszy muzyczny spektakl powoduje w skrajnych przypadkach złość, frustrację czy nawet napad gniewu. Tym razem o…