STRZELIĆ GWOŹDZIEM (relacja z koncertu Lecha Janerki)

Na ten koncert zdecydowałem się wybrać zaledwie kilka godzin przed rozpoczęciem. Dość długo nie opuszczała mnie toksyczna, usypiająca czujność myśl, że skoro zmian w secie Pana Lecha wciąż tak niewiele, to – choć ostatnim razem było świetnie – może szkoda fatygi? Na szczęście przyszła też chęć skonfrontowania aktualności Janerki ze wszystkim co w moim odbiorze…

SINO-GRANATOWY GĄSZCZ (relacja z koncertu Voo Voo)

Niedawno, w formie video, próbowałem – przez pryzmat uczestnictwa w koncertach w Poznaniu i w Gnieźnie – coś powiedzieć o nowym materiale Voo Voo. Padło z moich ust, między innymi, że mimo rozpiętości dynamicznej i różnorodności stylistycznej dominował określony język, idący z całym impetem na zewnątrz.Tak jakbyśmy aktualnie mieli do czynienia z serią eksplozji (nagłe…

PRZECIWNA ŚCIEŻKA (relacja z koncertu Doskocz & Lisle)

Moja relacja z Trybuną muzyki spontanicznej jest całkiem zażyła i pełna szacunku, choć też nielicho naznaczona przeciwnościami (czysto zewnętrznymi, które każdy dobrze zna) niepozwalającymi uczestniczyć w wydarzeniach Andrzeja Nowaka et consortes tak często jak bym sobie tego życzył, ale… w sobotę się udało. Paweł Doskocz & Andrew Lisle / 10.III.2019 / Spontaneous Live Series, Dragon…

NIEPODOBNY PIERON (relacja z koncertu SBB)

Od ostatniego słyszanego przeze mnie koncertu SBB, minęło dwa i pół roku. Pisałem o nim jako o doniosłym wydarzeniu i podtrzymuję tę opinię; wobec występu sprzed tygodnia, pomimo pewnych przeciwności, czas… wyrazić coś podobnego. SBB / 01.II.2019 / MCK, Bydgoszcz Recenzję z 2016 roku zakończyłem słowami: płakałem jak małe dziecko. W drodze do Miejskiego Centrum…

KWIETNA BLACHA (relacja z koncertu Eweliny Rajchel i tria Piotra Kałużnego)

Tę grupę uwzględniłem w czołówce zeszłorocznego podsumowania, choć – pozornie – nie powinienem był. Od kilku lat zdarza mi się (mniej lub bardziej dosadnie) podkreślać: że głos – przez to jaką rolę i funkcję zwykle w muzyce pełni – najmniej mnie w niej interesuje; że precyzyjne aranżacje czy utarty schemat zwrotka / refren, nawet jeśli…

ROZSTAJNY KOT (relacja z koncertu braci Oleś)

Ostatnio przeglądałem swoje wpisy z minionego roku i przyznaję: nie podoba mi się kierunek, który im nadałem. Na blogu zaczęło brakować krytycznych opinii, a to źle. Myśląc nad główną przyczyną, z której wyrósł ten stan, przypomniałem sobie słowa Gerrego Jablonskiego: zapomniałem już jak się pisze smutne piosenki, bo mam już wszystko gdzieś i po prostu…

NIEBIESKI PULS (Gerry Jablonski Band Live at the Blue Note)

Historia powstania płyty, o której dziś opowiem, zaczyna się w 2013 roku, a dokładnie w chwili gdy po raz pierwszy włączyłem – świeżo wówczas wydany – Twist of Fate. Na trasie promującej ten album słyszałem ekipę Gerrego Jablonskiego 4 krotnie i gdy po przyjeździe do domu, chcąc wrócić do tamtych chwil, nałożyłem słuchawki na uszy…