Swego czasu podesłałem Tomkowi Gwincińskiemu pakę nagrań Krzysztofa Pendereckiego, co doprowadziło do, dość żarliwej, wymiany perspektyw. Kilka dni później Tomek się odwdzięczył, wywiązała się kolejna dyskusja i w związku z nią przypomniałem sobie słowa Henryka Elzenberga z jego Kłopotu z istnieniem: „Żeby kultura realnie ż y ł a jako zjawisko zbiorowe i zjawisko dnia codziennego,…
