NA KRZYŻU: rozmowa z Jerzym Mazzollem

Kiedy rozmawiałem niedawno z takim bluesmanem, Maćkiem Sobczakiem, to powiedział, że „czym mniej ćwiczy tym lepiej ta gra wychodzi”, i że zaczyna go interesować takie podejście, kiedy za niektóre instrumenty biorą się ludzie, którzy nie mają o nich pojęcia. Jak ci się podoba takie postawienie sprawy? Wiesz, z początku cała ta yassowa rewolucja wnosiła coś takiego….