W dość już zamierzchłej notatce napisałem: Na każdej trasie celowałem w ich występy tak, by trafić na choćby jeden grany po dłuższej przerwie. Wojtek Waglewski moje spostrzeżenie o ich wyjątkowości skomentował następująco: „one są fajne, bo część rzeczy po omacku gramy – jesteśmy po wakacjach czy jakichś innych projektach, więc sobie przypominamy jak to było. A w związku z tym, że nie zawsze sobie potrafimy przypomnieć, to się pojawiają nowe, zaskakujące rzeczy i nietypowa energia”….
Tag: mateusz pospieszalski
ZJEŚĆ PRZYRODĘ: rozmowa z Mateuszem Pospieszalskim
Gdy już przesłuchałem Tam i sam postanowiłem zadzwonić do Mateusza, by mu o swoich odczuciach opowiedzieć. Wystartowałem od dość grobowo wyartykułowanego: „muszę ci coś powiedzieć”. Na co odrzekł: „no tak zacząłeś, że zaczynam się bać”. Po trzech minutach zorientowałem się, że trafiłem na dobry moment i warto by treść naszej rozmowy jakoś utrwalić, ale gdybym się z tym ujawnił, to całą dotychczasową atmosferę szlag by trafił, więc chwyciłem za dyktafon, kliknąłem ikonę trybu głośnomówiącego i rozpocząłem popełnianie przestępstwa….
JESZCZE JEDEN KSIĘŻYC: rozmowa z Mateuszem Pospieszalskim
Dla mnie żadna emocja na TRALALA nie jest definitywna. Każde odczucie, które mam podczas słuchania jest otwarte i składa się przynajmniej z trzech elementów, często pozornie przeciwstawnych. Czy to znaczy, że nie lubisz jednoznaczności w muzyce i to niedookreślenie było jakimś celem przy tworzeniu płyty, czy zupełnie się mylę? (śmiech) Absolutnie! Uwielbiam rzeczy niedookreślone i…
PRZESTRZEŃ DLA EMOCJI: rozmowa z Mateuszem Pospieszalskim
No to zaczynaj, bo widzę, że masz tego nie za mało… To zacznę od takiego troszkę żartobliwego pytania – jutro wypada 46 rocznica koncertu Jimiego Hendrixa na Atlanta Pop Festival. I on rozpoczynając ten występ powiedział tak: Billy Cox on bass, Mitch Mitchell on dru ms and yours truly on public saxophone… Co ty? Naprawdę…
