NIEBIESKI RÓŻ (relacja z koncertu Pink Freud)

Cześć! W nie tak dawnej relacji z II dnia Mózg Festivalu wspomniałem: Gra Wojtka Mazolewskiego zrobiła na mnie kolosalne wrażenie. Nieważne czy grał pojedyncze, powolne przeciągłe frazy, czy po prostu trzymał groove, czy rozrzucał energię we wszystkich dostępnych kierunkach. Czy robił to palcami, kostką, na basówce czy elektrycznym kontrabasie – wszystko jedno. Zawsze był świetny…