9 PIÓR

Cześć! Ponieważ niniejszego wpisu nie jestem w stanie, w żaden sposób, oddzielić od poprzedniej relacji, wyjątkowo poproszę Cię o jej przeczytanie zanim przejdziesz do kolejnego akapitu (chyba, że zrobiłeś to wcześniej), ponieważ bez tego kontekstu większość dzisiejszego opisu może mieć niejasny, lub po prostu niewłaściwy wydźwięk, tym bardziej, że w znacznej mierze stanowi on porównanie z tym, co…

NIEWINNE PIÓRO

Cześć! Nie będzie przesadą, gdy napiszę, że czekałem na ten wieczór niemal dwa lata. Właśnie tyle czasu minęło od ich ostatniego, widzianego przeze mnie, występu, który wciąż zdarza mi się wspominać z niekłamaną przyjemnością. I choć tym razem mam kilka poważnych zarzutów, to niezjawienie się we Wrocławiu nieco ponad tydzień temu byłoby decyzją, ze wszech miar, złą….